Brazylijsko-ukraiński program kosmiczny: ukraiński ambasador ocenił szanse na odrodzenie.


Ukraina była zaniepokojona zerwaniem przez Brazylię umowy dotyczącej kompleksu kosmicznego "Cyclone-4" i jej wyjściem z projektu. Według słów ukraińskiego ambasadora w Brazylii, Andrija Melnika, decyzja ta miała negatywny wpływ na relacje między obydwoma krajami. Zauważył także, że Ukraina zainwestowała wiele środków w ten projekt.
Jednak reaktywacja brazylijsko-ukraińskiego programu kosmicznego jest mało prawdopodobna. Ambasador wskazał, że wspólne budowanie kosmodromu w Brazylii nigdy nie stało się rzeczywistością, a w obecnej chwili jego przywrócenie jest wykluczone. Zamiast tego Ukraina poszukuje nowych obszarów współpracy w dziedzinie kosmosu z Brazylią.
Ambasador podkreślił także, że rosyjskiemu prezydentowi Władimirowi Putinowi grozi areszt, jeśli odwiedzi szczyt G-20 w Brazylii w 2024 roku. Prezydent Brazylii, Luis Inacio Lula da Silva, otrzymał zaproszenie od Włodzimierza Zelenskiego do odwiedzenia Ukrainy, ale na razie nie udzielił na nie odpowiedzi.
Ukraina aktywnie współpracuje także z chińską społecznością ekspercką w kwestiach programu kosmicznego Brazylii, ale ambasador wstrzymał się od komentarzy na temat wkładu Brazylii w ten proces.
Czytaj także
- W Wołgogradzie w głowie 'Matki Ojczyzny' znaleziono ciało rektora moskiewskiej uczelni
- Arcybiskup Zorja zasugerował, dlaczego nagle zwolniono dyrektora Ławry Peczerskiej
- Były deputowany zdradca ujawnia nieznane szczegóły działalności zamordowanego Portnóva
- Znamy już, do której brygady zmobilizował się Butusow
- Francja ułatwiła życie ukraińskim uchodźcom
- Rosjanie nocują na lotniskach: w Moskwie kolejny chaos lotniczy z powodu ataku dronów