Państwowa Inspekcja Sanitarna zareagowała na plotki o trującym awokado w Ukrainie.


Państwowa Służba Ukrainy ds. Bezpieczeństwa Żywności i Ochrony Konsumentów poinformowała, że informacje o obecności trującego awokado na półkach ukraińskich sklepów nie zostały oficjalnie potwierdzone. Szef Państwowej Inspekcji Sanitarnej Serhij Tkaczuk oświadczył, że obecnie nie ma oficjalnych informacji o sprzedaży niebezpiecznego produktu w Ukrainie. Informacje uzyskane z systemu szybkiego powiadamiania o ryzykach są związane z tym, że Holendrzy zdecydowali się nie rozpowszechniać niebezpiecznego produktu.
Szef Państwowej Inspekcji Sanitarnej zaapelował do przedstawicieli mediów o weryfikację informacji w biurze prasowym departamentu przed publikacją wiadomości o potencjalnie niebezpiecznych produktach. Serhij Tkaczuk zapewnił, że Państwowa Inspekcja Sanitarna będzie nadal chronić konsumentów importowanych produktów i zapewniać bezpieczeństwo żywności, które trafiają na rynek ukraiński.
Warto również wspomnieć o niebezpieczeństwie słodyczy w supermarketach, o czym wcześniej informowano Ukraińców.
Czytaj także
- Benzyna, olej napędowy i gaz: jak oszczędzać na tankowaniu samochodu w obwodzie kijowskim
- Zeleński opowiedział, jak Ukraina odpowie na nową falę rosyjskiego terroru dronowego
- Zaciekawienie wszystkich, którzy mają karty z pieniędzmi: ważna nowość dla Ukraińców już od 1 sierpnia
- System energetyczny Ukrainy na krawędzi: Popenko odpowiedział, czy Ukraińców czekają blackouty
- Eskalacja z Iranem: USA rozpoczęły ewakuację dyplomatów z Iraku i rodzin żołnierzy z Bliskiego Wschodu
- W Polsce rozpoczęły się 'masowe areszty' Ukraińców: co się dzieje