Europejskie firmy obronne aktywnie poszukują pracowników z powodu wzrostu zamówień.


Problem zasobów kadrowych w europejskich przedsiębiorstwach obronnych z powodu zwiększonych wydatków wojskowych USA
Zwiększenie wydatków wojskowych prezydenta USA Donalda Trumpa spowodowało problemy z zasobami kadrowymi w europejskich przedsiębiorstwach obronnych. Problem ten potwierdza wiceprezydent firmy PBS Group Pawło Cechał. Stwierdził, że firma chce zwiększyć swoją siłę roboczą, ale nie może znaleźć wystarczającej liczby wykwalifikowanych pracowników.
Nawet podwyżki płac nie pomogą rozwiązać problemu niedoboru kadry w branży obronnej Europy, co zauważyła firma doradcza Kearney. Dyrektor zarządzający KNDS France Nicolas Chamussy podkreślił, że trzeba znaleźć równowagę pomiędzy wzrostem płac a utrzymywaniem konkurencyjności.
„Nie zapominajcie, że jesteśmy w gospodarce wojennej, ale także w wojnie gospodarczej. Jeśli nasze płace będą rosły niekontrolowanie, staniemy się mniej konkurencyjni” - podkreślił Nicolas Chamussy, dyrektor zarządzający KNDS France.
W wyniku zwiększonych zamówień wojskowych w Europie pojawia się problem niedoboru wykwalifikowanego personelu w przedsiębiorstwach obronnych, nawet przy możliwościach rozszerzenia biznesu i podwyżek płac. Rozwiązanie tego problemu będzie wymagało poszukiwania innowacyjnych podejść do pozyskiwania wykwalifikowanych pracowników i zapewnienia konkurencyjności na rynku.
Czytaj także
- Ukraina rozgrzeje do +34 i zalewa deszczami: meteorolodzy ostrzegają o anormalnym początku lata
- Kurs dolara i euro w czerwcu: Ukraińcy dowiedzieli się, czy należy spodziewać się niespodzianek
- Czerwony Krzyż wypłaci Ukraińcom do 30 tysięcy: kto i jak może otrzymać pomoc
- Friedrich Merz spotka się z Trumpem w Waszyngtonie: w Berlinie obawiają się powtórzenia 'scenariusza Zelenskiego'
- Europa będzie musiała 'ratować' Ukrainę bez Trumpa: The Telegraph ujawnia ponury scenariusz
- Ukraińcom wyjaśniono, jak zaskarżyć decyzję WLK: instrukcja dla osób powołanych do wojska