Europejscy handlowcy unikają składowania gazu w Ukrainie po atakach Rosji - media.


Ukraińskie składy gazu w tym roku mniej wykorzystywane są przez europejskich handlowców z powodu ataków Rosji na infrastrukturę kraju. Ukraina ma największe podziemne składy gazu w Europie, które w ubiegłym roku były wykorzystywane przez europejskie firmy do przechowywania nadmiaru gazu przed zimą. Jednak po wiosennym ataku Rosji, ilości gazu w składach znacznie się zmniejszyły. "Stałe rosyjskie ataki na ukraińskie składy zwiększają ryzyko przechowywania gazu" - powiedział Marco Zaalfrański z firmy Axpo. Według danych Argus, w czerwcu i lipcu tego roku ilości gazu wysyłane przez europejskie firmy znacząco zmniejszyły się w porównaniu z ubiegłym rokiem. Ryzyko uszkodzenia obiektów naziemnych, które są wykorzystywane do zakrapiania gazu poza składami, stanowi problem dla handlowców. "Głównym problemem nie jest strata gazu, ale brak możliwości jego wydobycia w przypadkach, gdy jest to konieczne" - zauważył Zaalfrański. Różnica w cenie również nie jest na tyle duża, aby uzasadnić ryzyko zakrapiania gazu w strefę działań wojennych.
Czytaj także
- W Bundestagu zaproponowano stworzenie europejskiej 'parasolki nuklearnej'
- Federacja Rosyjska przeprowadziła zmasowany atak na sześć obwodów Ukrainy: bohater pilot F-16 zginął heroicznie
- Merz wyjaśnił odmowę rozmów z Putinem
- Rosjanie rwą się do Konstantynówki: Syrski opowiedział o sytuacji na froncie
- Samobójcy na motocyklach przerywają do tyłu i wyniszczają Siły Zbrojne Ukrainy – The Times
- Zeleński ujawnia szczegóły rozmowy z Trumpem na temat Patriot i procesu negocjacyjnego