Dowódca Gwardii Narodowej opowiedział, czy Redis i inni liderzy 'Azowa' wezmą udział w działaniach bojowych.


Dowódca Gwardii Narodowej, Ołeksandr Piwnenko, poinformował, czy liderzy 'Azowa' wezmą udział w działaniach bojowych. O tym powiedział w swoim wywiadzie dla 'Ukrainskiej Prawdy'.
'Oni przygotowują się i będą wykonywać zadania, tak samo jak inni. Dla mnie nie ma zakazu, że oni walczą, a inni - nie', - powiedział dowódca Gwardii Narodowej.
Piwnenko dodał również, że nie decyduje, gdzie dokładnie każdy dowódca prowadzi działania bojowe. Gwardia Narodowa działa pod dowództwem Naczelnego Dowódcy Sił Zbrojnych oraz innych dowódców. Oni wydają rozkazy, a on je wykonuje.
Wcześniej dowódca jednego z batalionów 'Azowa' opowiedział, jak towarzysze nazywają Redisa.
Dowódca brygady 'Azow', pułkownik Denys Prokopienko, wezwał do zmian w zarządzaniu wojskowym i organizacji sił do prowadzenia wojny. Wyraził również swoje oburzenie w związku z wymianą jeńców.
Czytaj także
- Rosja masowo zaatakowała Odesę 'szachidami', są ranne osoby: najważniejsze informacje z nocy
- Atak 'szahidów' na Odesę: DSNS pokazała zdjęcia i filmy z następstw ataku
- Putin potwierdził, że Rosja atakowała obiekty cywilne w Sumach i Krzywym Rogu
- W Odessie w wyniku rosyjskiego ataku są ofiary
- Japonia zgodziła się przekazywać Ukrainie zdjęcia satelitarne
- Linia frontu na 21 kwietnia 2025. Sprawozdanie Sztabu Generalnego