Na Donbasie 260 tysięcy ludzi pozostaje bez dostaw wody: podano przyczynę.


Północny Donbas pozostanie bez wody z powodu ostrzałów
Północny Donbas pozostanie bez dostaw wody na nieokreślony okres. O tym poinformował szef obwodowej administracji wojskowej, Wadim Filaszkin.
"Słowiańsk, Kramatorsk, Drużkówka, Konstantynówka i okoliczne miejscowości, w których łącznie mieszka około 260 tysięcy ludzi, będą miały problemy z dostawą wody z powodu masowego wrogo ostrzału" - powiedział głowa regionu.
Filaszkin przypomniał, że 28 września Rosjanie poważnie uszkodzili dwa obiekty "Wody Donbasu". Według urzędnika, z powodu znacznych uszkodzeń brakuje możliwości technicznych do przywrócenia działania urządzeń.
Organizacja dostaw wody wspólnie z władzami lokalnymi pracuje nad zapewnieniem alternatywnych źródeł wodnych. Obecnie tymczasowe dostawy wody technicznej odbywają się z rzecznego ujęcia wody przez KP "Woda Donbasu" - zaznaczył szef obwodowej administracji wojskowej.
Warto przypomnieć, że z powodu skutków rosyjskich ostrzałów od godziny 10:15 zostały wprowadzone awaryjne wyłączenia prądu w części obwodów Harkowskiego i Połtawskiego. Konieczne to było w celu zapobieżenia przeciążeniu urządzeń i obniżeniu napięcia w sieciach obłenergo.
Skuteczna praca obrony przeciwlotniczej przeciwko atakom Rosji
W nocy z 3 na 4 października Rosja zaatakowała obwód kijowski za pomocą dronów. Dzięki obronie przeciwlotniczej ataki zostały skutecznie zatrzymane.
Ponadto, w wyniku lotniczych ataków przeprowadzonych przez wroga w Harkowie i Złoczewie wieczorem 2 października, odniosło obrażenia 13 osób, w tym jedno dziecko.
Czytaj także
- Linia frontu na dzień 23 maja. Podsumowanie Sztabu Generalnego
- Ponad trzy lata oczekiwania: obrońca zadzwonił do ukochanej po uwolnieniu z niewoli
- Powitaj osób uwolnionych z niewoli ukraińskiej: wzruszający film
- SBU pokazała, jak przebiegał pierwszy etap wymiany '1000 na 1000' (wideo)
- Ukraina w ramach wymiany wydała Rosji kolaborantów: ile zdrajców wyjechało
- Skandal w Koziatynie: kierowca autobusu odmówił przejazdu matce zmarłego obrońcy