Na Odeszczy żołnierz groził zabójstwem - co zdecydował sąd.


Żołnierz z Odeszczy usłyszał, jak młodzieńcy w podwórku obrażają jego córkę, wyszedł na podwórko i zaczął im grozić pistoletem. W związku z tym wszczęto przeciwko niemu postępowanie karne, które skierowano do Sądu Rejonowego w Podolu.
O tym informuje Nowiny.LIVE, które uzyskały wiadomości z Jednolitego Rejestru Orzeczeń Sądowych.
Szczegóły sprawy
Żołnierz z wioski Lubaszów słyszał kłótnię między swoją córką a chłopcami, podczas której ją poniżali. Funkcjonariusz, będąc w stanie nietrzeźwości, wyszedł na podwórko i wymierzył pistolet EKOL P29 Rev II kal. 9mm w twarz jednemu z młodzieńców. Następnie wymierzył w pierś drugiemu i powiedział, że zastrzeli obu, jeśli będą nadal obrażać dziewczynę. Wszczęto przeciwko żołnierzowi postępowanie karne.
Co zdecydował sąd
Żołnierz został uznany za winnego na podstawie art. 129 ust. 1 Kodeksu karnego Ukrainy (groźba zabójstwa). Jednak sąd uchylił 2 lata ograniczenia wolności z 1 rokiem próby.
Przypominamy, niedawno pisaliśmy o żołnierzu, który strzelał w twarz cywilowi. A także o funkcjonariuszu, który obrabował dom i przywłaszczył sobie samochód.
Wiadomość o tym, że żołnierz z Odeszczy wyszedł na podwórko i groził młodzieńcom pistoletem w związku z obrażeniem jego córki, doprowadziła do wszczęcia postępowania karnego i dalszego rozpatrzenia w sądzie. Żołnierzowi wydano wyrok, ale ograniczenie jego wolności zostało uchylone na rzecz wymiany na 1 rok próby.Czytaj także
- W Odessie słychać wybuch — co wiadomo
- Wielkie wyłączenia prądu w Odessie — jakie adresy
- Rosja zaatakowała Charków dronami — w DSNS pokazano skutki
- Rosja atakowała 'Shahedami' na Charków — zdjęcia i wideo skutków
- Na Kijowszczyźnie rozległ się wybuch - działa obrona powietrzna
- W Kijowie wzrosła liczba poszkodowanych w wyniku wczorajszego ostrzału