Holandia zastanawia się nad ograniczeniem napływu poborowych mężczyzn z Ukrainy.


Premier Holandii Dick Schoof stwierdził, że jest gotów omówić środki, które mogą ograniczyć przesyłanie ukraińskich mężczyzn poborowych do Holandii.
Lider skrajnie prawicowej Partii Wolności Geert Wilders był inicjatorem dyskusji na temat ukraińskich mężczyzn w Holandii. Powiedział o znacznej liczbie Ukraińców przebywających w Holandii i oczekiwaniach ich rządu wobec ich powrotu do kraju. Wilders podkreślił ważność udziału obywateli w obronie swojego kraju w czasie wojny.
Schoof odniósł się do rozmowy z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim i twierdzi, że ukraiński lider ostrożnie wypowiadał się na temat przymusowego powrotu rodaków.
"Uważam, że jeśli twoje państwo jest w stanie wojny, to całkowicie normalne jest, że pomagasz w obronie swojego kraju", powiedział Wilders.
Pomimo dyskusji Schoof podkreślił, że dyrektywa regulująca prawa ukraińskich uchodźców do przyjęcia, opieki medycznej, pracy i edukacji w Holandii pozostaje w mocy.
Czytaj także
- Kijewstar uruchomił unikalną taryfę dla emerytów i osób niepełnosprawnych – co jest w jej składzie
- Nie liczą strat: Zełenski opowiedział o 3 najtrudniejszych odcinkach frontu
- Jak odnowić świadczenie emerytalne: instrukcja krok po kroku
- Ukraińcom powiedziano, jakie kwoty należy mieć przy sobie na podróż do Europy
- NATO zafascynowało się 'końskim trojanem' Ukrainy: generał skomentował operację 'Pająk'
- Kijivstar, Vodafone i Lifecell przygotowują nowe zasady: co stanie się z łącznością podczas alarmów