Ambasador USA w Chinach uspokaja amerykański biznes w obliczu wojny handlowej.


Ambasador USA David Perdue starał się uspokoić amerykańskie firmy w Chinach, że kraje zachowają swoje komercyjne więzi, ponieważ napięcia rosną między największymi gospodarkami świata z powodu kontroli eksportu.
Dyplomata oświadczył, że administracja Trumpa dąży do znalezienia wspólnych sposobów współpracy z Chinami i wspiera amerykańskie firmy na chińskim rynku. Te wymiany miały miejsce w kontekście konfliktu dotyczącego chińskiej kontroli nad ważnymi surowcami, co może zaszkodzić negocjacjom handlowym w sprawie ceł, informuje agencja Bloomberg.
Intensywne kontakty Perdue z amerykańskim biznesem
Ambasador wystąpił również przed członkami Rady Amerykańsko-Chińskiej Rady Biznesu. Spotkał się z liderami amerykańskich organizacji biznesowych tego samego dnia, świadczy o tym publikacja w mediach społecznościowych Amerykańskiej Izby Handlowej w Chinach.
Od przybycia do Chin Perdue aktywnie rozmawiał z chińskimi urzędnikami oraz swoimi dyplomatycznymi kolegami. Na początku tygodnia spotkał się z chińskim ministrem spraw zagranicznych Wang Yi, który wykorzystał to spotkanie, aby wyrazić swoje oburzenie ostatnimi działaniami Waszyngtonu, a wcześniej Perdue już spotkał się z wiceministrem spraw zagranicznych Ma Zhaoxu.
Ambasador USA w Chinach David Perdue próbował uspokoić amerykańskie firmy w odniesieniu do utrzymania stosunków handlowych między USA a Chinami, pomimo rosnących napięć związanych z sporami handlowymi. Jego intensywne spotkania z liderami przedsiębiorstw pokazują próby znalezienia sposobu współpracy i rozwiązania problematycznych kwestii, które pojawiają się w obszarze międzynarodowego handlu.Czytaj także
- Suzuki wstrzymała produkcję popularnego auta z powodu ograniczeń Chin na rzadkie minerały
- Chiny mogą stracić do 5% zbiorów pszenicy z powodu suszy
- Boom SI może zakłócić plany dekarbonizacji Wielkiej Brytanii
- Chiny starają się zatrzymać wojnę cenową na rynku samochodów elektrycznych
- Chiny rozszerzają kontrolę podatkową nad zamożnymi z klasy średniej
- U Ukraińców zabiorą 20% dodatku do emerytur: kogo dotyczą zmiany