Kraje NATO sąsiadujące z Rosją zwiększają wydatki wojskowe - media.


Szef MSZ Estonii poparł pomysł Trumpa dotyczący zwiększenia wydatków na obronę
Szef MSZ Estonii Margus Tsahkna poparł wezwanie prezydenta USA Donalda Trumpa do zwiększenia wydatków na obronę w krajach NATO. Zaznaczył, że Moskwa nadal stanowi zagrożenie, dlatego zwiększenie wydatków jest bardzo ważne. Estonia planuje zwiększyć swój budżet obronny do 5% PKB. Tsahkna zaznaczył również, że wspiera pomysły Trumpa w tej kwestii.
Zagrożenie ze strony Moskwy zainspirowało do zwiększenia wydatków na obronę
Próby zwiększenia wydatków na obronę wśród krajów NATO zaczęły się nie z chęci podporządkowania się Trumpowi, ale z powodu zagrożenia ze strony Moskwy. Tsahkna podkreślił, że Estonia jest gotowa na wszelkie działania i nie dopuści do żadnych terytorialnych incydentów.
Znaczenie wskazywania wydatków w procentach od PKB
Oprócz tego, Tsahkna podkreśla, że to bardzo sprawiedliwe, aby wszystkie kraje NATO wskazywały wydatki w procentach od PKB. To pozwoli uzyskać 'uczciwe liczby'.
Zwiększenie wydatków na obronę kosztem cięć w innych wydatkach
Aby zwiększyć wydatki na obronę, Estonia ograniczyła inne wydatki publiczne i podniosła podatki.
Czytaj także
- «Wielkanocne zawieszenie broni»: Zełenski złożył nową propozycję Putinowi
- Brytyjskie myśliwce trzykrotnie przechwytywały rosyjskie samoloty nad Bałtykiem
- Nie Charków i Sumi: były dowódca NATO wymienił miasto, które jest strategicznym celem Putina
- Okupanci zaatakowali samochód ewakuacyjny dronami FPV
- Zeleński ujawnia skalę naruszeń 'Wielkanocnego rozejmu' przez Rosję na froncie
- Wielkanocne życzenia Prezydenta Ukrainy 2025: jedność narodu i sytuacja na froncie