Reuters: Chińczycy walczący po stronie Rosji na Ukrainie są najemnikami.
12.04.2025
931

Dziennikarz
Szostal Oleksandr
12.04.2025
931

Chińscy oficerowie otrzymali pozwolenie od Pekinu i przebywali w tyle Rosjan, aby studiować taktykę wojny. Według 'Glavkom' powołując się na Reuters, amerykańscy urzędnicy twierdzą, że chińscy oficerowie odwiedzali obszary w pobliżu linii frontu z 'absolutnym poparciem' ChRL.Po stronie Rosjan obawiano się około 200 chińskich najemników, którzy, według źródeł, nie mają bezpośrednich powiązań z rządem Chin i mają minimalne przeszkolenie, które nie wpływa na przebieg działań bojowych.Admirał Samuel Paparo, szef amerykańskich sił w Indo-Pacyfiku, potwierdził, że ukraińskie wojska schwytały dwóch obywateli ChRL na wschodzie Ukrainy po oświadczeniu prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego o obecności 155 Chińczyków po stronie Rosji.W kwietniu Zełenski opublikował wideo z jednym z dwóch chińskich obywateli, których schwytały ukraińskie siły zbrojne, co może świadczyć o udziale ChRL w wojnie przeciwko Ukrainie.Ministerstwo Spraw Zagranicznych Chin weryfikuje informacje o pojmaniu obywateli ChRL przez ukraińskich żołnierzy, ale podkreśla, że Chiny wzywają swoich obywateli do unikania stref konfliktów zbrojnych i nie brania w nich udziału. Pekin twierdzi, że oświadczenia Kijowa dotyczące wzrostu liczby Chińczyków biorących udział w wojnie są bezzasadne.
Czytaj także
- zwiadowca przypadkowo znalazł ojca na wojnie, którego nie widział od 28 lat
- Biznes eksrejonisty-zdrajcy Kolesniczenki topnieje w długach na okupowanym Sewastopolu
- 15 tysięcy za kawalerkę: ekspert o tym, dlaczego Ukraińcy pozostają pod ostrzałem
- Mikołajowicze i Grygorowicze napotkali trudności. Lingwistka wyjaśniła, co w szkole uczono źle
- W Polsce kobieta po raz pierwszy została pilotem myśliwca F-16
- Pisanka od słowa «farba»? Językoznawczyni wyjaśniła filologiczną zagadkę wylikonego symbolu