Rosja zaatakowała Charków dronami: są trafienia na terenie szkoły.


Charków pod ostrzałem dronów
Już kolejną noc Charków znajduje się pod wrogiem ostrzałem rosyjskich dronów. W nocy z 12 czerwca armia okupacyjna uderzyła dronami na Charków. O tym poinformował mer miasta Ihor Terechow, przekazuje Główny Komentarz.
O 01:38 Terechow napisał, że w mieście rozległ się wybuch i ostrzegł, że Charków znów jest pod intensywnym atakiem dronów. Wkrótce dziennikarze Społecznego podkreślili, że doszło do kilku głośnych wybuchów.
Już po 10 minutach mer napisał, że uderzenie dotknęło dzielnicy Szewczenkiwskiej miasta. Później okazało się, że zarejestrowano trafienie na terenie szkolnego podwórka. Tam w wyniku fali wybuchu wybite zostały okna.
Skutki masowego ataku
Organy ścigania udokumentowały skutki masowego ataku rosyjskich BpelA w Charkowie. Według danych śledztwa, 11 czerwca w okresie od około 00:30 do 00:40 rosyjska armia zrealizowała zmasowane uderzenie dronami na Charków. Na celowniku były dwie dzielnice miasta – Słobidska i Osnowiańska.
Zarejestrowano bezpośrednie trafienia w budynki wielorodzinne, prywatne domy, place zabaw, przedsiębiorstwa i transport publiczny. Zapaliły się mieszkania, zniszczone zostały dachy, spalone samochody, potłuczone okna.
Obecnie trwają prace ratunkowe, ewakuacja mieszkańców i likwidacja skutków. W Charkowie ludzie śpiewali hymn Ukrainy, znajdując się pod gruzami zniszczonego rosyjskim uderzeniem budynku mieszkalnego. Również ratownicy udzielili pierwszej pomocy pieskowi: został ranny w wyniku wrogiego rosyjskiego ostrzału.
W wyniku masowego ataku dronami na Charków zarejestrowano dużą ilość uszkodzeń różnych budynków i infrastruktury miasta. Obecnie trwają operacje ratunkowe i pomoc poszkodowanym, a także zbieranie informacji o rozmiarach wyrządzonych szkód. Sytuacja pozostaje napięta w Charkowie, gdy rosyjskie drony nadal powodują zniszczenia i niepokój wśród ludności.
Czytaj także
- Pojawiły się pierwsze zdjęcia zniszczeń w Charkowie: władze poinformowały o skutkach ostrzału
- Uderzenie w Charków 7 czerwca: w zakładzie znaleziono ciało, szuka się jeszcze pięciu ludzi