W Korei Południowej podczas lądowania rozbił się samolot z 181 osobą na pokładzie.


Na międzynarodowym lotnisku Muan w południowo-zachodniej Korei Południowej doszło do wypadku pasażerskiego samolotu Jeju Air podczas lądowania. Samolot zszedł z pasa startowego, zderzył się z ogrodzeniem i zapalił się. 28 osób zginęło. Na pokładzie znajdowało się 175 pasażerów i 6 członków załogi. Samolot doznał poważnych uszkodzeń.
Przyczyna, która doprowadziła do katastrofy lotniczej, pozostaje nieznana. Trwają prace ratunkowe i dochodzenie. Według informacji z lotniska, samolot miał usterkę nawigacyjną podczas dokonywania awaryjnego lądowania.
Warto również wspomnieć, że wcześniej na lotnisku Aktau doszło do wypadku samolotu Embraer, który leciał z Baku do Groznego. Na pokładzie znajdowało się 67 pasażerów i 5 członków załogi. Według danych Rosawiacji, wypadek zdarzył się w wyniku zderzenia z ptakami i niezadowalającego utrzymania na wysokości 500 metrów. Jednak, jak mówi szef ukraińskiego Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji, wypadek spowodował rosyjski kompleks rakietowy, a wszystkie wydarzenia związane z tym próbowały zostać zatuszowane.
Czytaj także
- Na jednym z punktów przejścia wprowadzane są ograniczenia
- «Jak w obozie dziecięcym». Okupant opowiedział o warunkach w ukraińskiej niewoli
- Na froncie pojawił się dron naziemny "Wołczanin": jak pomaga on okupantom
- W Ukrainie zmienna pochmurność: prognoza na 22 kwietnia
- Ocena poparcia Trumpa spadła do najniższego poziomu od jego powrotu
- Wyznaczono prawdopodobną datę pogrzebu Papieża Rzymskiego