W Rosji zdetonowano dowódcę, który był odpowiedzialny za masowe zgony ludzi we wsi Groza.
04.01.2025
2149

Dziennikarz
Szostal Oleksandr
04.01.2025
2149

Dowódca baterii dywizjonu 112. brygady rakietowej 1. armii czołgowej zachodniego okręgu wojskowego ZSRF znajduje się w stanie krytycznym po wybuchu we wsi Szuję w obwodzie iwano-frankiwskim. Ponadto był oskarżony o zbrodnie wojenne w obwodach sumskim i charkowskim, w tym we wsi Groza, gdzie zginęło 59 cywilnych Ukraińców, w tym 8-letni chłopiec.
Kapitan Nagajko urodził się w Rosji i przeszedł szkolenie w uniwersytecie kosmicznym oraz w akademii artylerii wojskowej. Obecnie jego stan oceniany jest jako krytyczny. Prace ratunkowe we wsi Groza zostały zakończone, a znaleziono 35 ciał ofiar. Podczas ostrzału Iskanderem zginęło 51 osób, w tym 8-letni chłopiec. Trzy osoby uznawane są za zaginione, a sześć rannych znajduje się w szpitalu. Atak na wieś Groza został przeprowadzony przez okupantów, którzy pomylili się w obiekcie swoich ataków, uważając go za pozycje ukraińskich wojsk.
Czytaj także
- Protestujący utworzyli żywy napis No King w San Francisco (wideo)
- W Ukrainie do +24° oraz miejscami deszcze: prognoza pogody na 14 czerwca
- Parada i protesty w USA, napięcia między Izraelem a Iranem: najważniejsze informacje z nocy
- Kremenszuck pod masowym atakiem dronów i rakiet
- Pojmany okupant zadziwił powodem, dla którego poszedł walczyć
- Zeleński złożył oświadczenie w sprawie wymiany więźniów