Władze Szwecji oświadczyły o zwiększonym ryzyku rosyjskich dywersji w kraju.


Szwedzka policja donosi o wzroście ryzyka rosyjskich operacji dywersyjnych w kraju. Według przedstawiciela policji Karla Melina, ryzyko wzrosło w związku z inwazją Rosji na Ukrainę. Najbardziej narażone na dywersje są zakłady zbrojeniowe Szwecji. Prawdopodobieństwo rosyjskich dywersji wzrosło również w niektórych innych krajach Europy, ale konkretne kraje nie zostały wymienione.
W Niemczech bazy wojskowe w pobliżu Kolonii i Geilenkirchenu zostały zabezpieczone z obawy przed dywersją i możliwym zatruciem wody. Na bazach znaleziono dziurę w ogrodzeniu i problemy z wodociągiem. Dostęp do bazy NATO w Geilenkirchen został również zamknięty z powodu podejrzeń o dywersję i sprawdzenie jakości wody pitnej.
Policja Irlandii również doniosła o próbach szpiegostwa Rosji na swoim terytorium.
Czytaj także
- «Zwolniono mnie, bo nie dałam». Aktorka Katarzyna Wiśniewa oskarżyła reżysera Biłousa o molestowanie
- Zeleński odznaczył ponad 30 dziennikarzy z okazji Dnia Dziennikarza
- Wzrosła liczba Ukraińców gotowych «znosić wojnę, ile będzie trzeba»
- Média: Kluczowy kandydat na stanowisko dyrektora BŚZ ukrył rosyjskie obywatelstwo ojca?
- Córka Kelloga zwróciła się do ojca podczas masowego ostrzału Ukrainy
- Bohaterowie bez broni: w Kijowie pod rosyjskim ostrzałem zginęli ratownicy, wielu rannych