Kierowców zaczęto zatrzymywać na punktach kontrolnych według nowych zasad.


Ukraińscy funkcjonariusze i przedstawiciele terenowych centrów uzupełniania (TCU) coraz częściej wykorzystują punkt 7 artykułu 35 Ustawy 'O Policji Narodowej' do zatrzymywania pojazdów na punktach kontrolnych. Zgodnie z tą normą policja może zatrzymać transport, jeśli istnieje decyzja o ograniczeniu lub zakazie ruchu. Wcześniej podstawą do zatrzymania było sprawdzanie kierowców w poszukiwaniu albo w przypadku podejrzenia popełnienia wykroczenia administracyjnego. Teraz głównym powodem stała się obecność decyzji o ograniczeniu ruchu, co może prowadzić do sytuacji, w których kierowcy muszą udowadniać brak podstaw do ich zatrzymania.
Adwokat Roman Simutin opowiedział o przypadku swojego klienta, którego zatrzymano na punkcie kontrolnym. Policjanci i przedstawiciele TCU żądali dokumentów, grożąc zatrzymaniem i przewiezieniem do wojskowego biura rekrutacyjnego za naruszenie zasad ewidencji wojskowej. Ich uzasadnieniem był punkt 7 artykułu 35 Ustawy 'O Policji Narodowej'.
Adwokat zauważa, że takie zatrzymania mogą być legalne, ale nie zawsze. Jeśli kierowcę zatrzymano bez konkretnej decyzji organu państwowego dotyczącej ograniczenia ruchu lub bez widocznych oznak wykroczenia, ma prawo żądać wyjaśnień i zaskarżać nielegalne działania.
Prawnik radzi kierowcom, aby wyraźnie domagali się podstaw do zatrzymania, sprawdzali obecność oficjalnego dokumentu dotyczącego ograniczenia ruchu i nie przekazywali dokumentów bez prawnej przyczyny. W przypadku naruszeń należy dokumentować działania urzędników i zwracać się o pomoc prawną.
Wcześniej kierowcy otrzymali czas do 21 marca, po czym przewidziano karę finansową.
Czytaj także
- ISW ocenił, jak konflikt na Bliskim Wschodzie wpłynie na wojnę w Ukrainie
- Kierowcy - nie są durnymi krowami: Popенko zaproponował chińskie podejście zamiast kar
- UBD czy weteran wojenny: kto otrzymuje więcej ulg i jaka jest różnica między statusami
- Ukraińcom wyjaśniono, jak uzyskać staż ubezpieczeniowy, opiekując się krewnym z niepełnosprawnością
- The Economist nazwał następnym celem Putina
- Starmer wypowiedział się na temat taktyki Putina i wysłania wojsk do Ukrainy