Siły ZSU nadal skutecznie posuwają się w obwodzie kurskim – mapy ISW.


Ukraińskie wojska dokonały taktycznego posunięcia na ukraińskim występie w obwodzie kurskim. Operacja stała się początkowym etapem uzgodnionego ukraińskiego natarcia w tym rejonie. To świadczy o aktywizacji ukraińskich wojsk i kontynuacji intensywnych operacji zaczepnych.
Operacja ZSU w obwodzie kurskim
6 stycznia ukraińskie siły wykonały taktyczny atak w różnych kierunkach obwodu kurskiego. W szczególności posunęli się w kierunku miejscowości Berdyne, Ruske Porićcze i Nowosotnicy. Jednak strona rosyjska ogłosiła swoje sukcesy w odparciu ataków, chociaż te twierdzenia nie mają potwierdzenia.
Ogólnie rzecz biorąc, operacja Sił Zbrojnych Ukrainy w obwodzie kurskim jest początkiem szerszego ukraińskiego natarcia. Analitycy nie mogą przewidzieć, jakie będą następne kroki w ramach tej operacji i jak się ona rozwinie.
Ługańsk
Rosyjskie wojska kontynuowały działania zaczepne w kierunku Ługańska. W szczególności posunęli się na północny zachód od Kreminnej i zdobyli kilka miejscowości. Analitycy na razie nie mogą potwierdzić wszystkich twierdzeń strony rosyjskiej dotyczących sukcesów ich armii.
Donieck
Rosyjskie wojska kontynuowały operacje zaczepne w Torećku. Dokonały posunięcia w różnych kierunkach miasta, jednak niektóre twierdzenia rosyjskich blogerów wojskowych nie mają wizualnego potwierdzenia. Ukraińskie wojska także podjęły próbę posunięcia się w kierunku Pokrowskiego.
W ten sposób konflikt na wschodzie Ukrainy trwa, sytuacja pozostaje niejednoznaczna, a brak jest wyraźnych prognoz dotyczących dalszego rozwoju wydarzeń.
Czytaj także
- Atak na żołnierza 'Azowa' Koriniewicza: Narodowa Gwardia wydała oświadczenie
- Na Sumsku wzięto do niewoli okupantów z brygad, które wyróżniły się okrucieństwem
- W USA podczas lotu zapalił się silnik pasażerskiego samolotu
- Dusi się tak samo, jak w zeszłym roku. Syryjski opisał szczegóły dotyczące ofensywy FR
- Potrącenie nastolatka przez auto patrolowe: w jakim stanie jest nieletni
- W Winnycy mężczyzna spacerował po mieście z atrapą miny: policja wyjaśniła sytuację