W Ministerstwie Rolnictwa wyjaśniono, dlaczego opóźnia się siew.
wczoraj, 13:20
365

Dziennikarz
Szostal Oleksandr
wczoraj, 13:20
365

W Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi zauważają, że z powodu ochłodzenia w kwietniu kampania siewna opóźnia się o 200 tysięcy hektarów w porównaniu z ubiegłym rokiem. Taras Wysocki, pierwszy wiceminister, twierdzi, że nie jest to krytyczne, ponieważ rolnicy już zaczynają pracować całodobowo od przyszłego tygodnia.Według Wysockiego: 'Kwietniowe ochłodzenie zatrzymało kampanię siewną na tydzień. Teraz w porównaniu z ubiegłym rokiem zasiano o 200 tysięcy hektarów mniej. Ale w skali, gdy planuje się zasiew ponad 13 milionów hektarów wszystkimi rodzajami upraw, nie jest to krytyczne i ogólnie nie wpłynie na kampanię siewną, która się odnawia i będzie trwała całodobowo'.Jednak najbardziej zagrożone są ogrodnictwo, w szczególności wcześniejsze uprawy pestkowe, takie jak morele i brzoskwinie. Produkcja zbóż i roślin oleistych obecnie nie ma krytycznych skutków, ponieważ ich okres wegetacyjny w większości upraw jeszcze się nie rozpoczął. Wysocki podkreśla, że obecnie nie ma zagrożenia dla produkcji zbóż, roślin oleistych oraz odpowiednio mąki, chleba czy produktów zwierzęcych.
Czytaj także
- Były wiceminister otrzymał zarzut nadużyć na prawie 30 mln
- Zostało ujawnione, ile będzie kosztować żywienie jednego żołnierza od nowego roku
- Ministerstwo Rolnictwa zareagowało na plotki o ziemniakach po 50 hrywien